poniedziałek, 23 stycznia 2012

Czy leci z nami ... burmistrz?

"Prezes PGKiM odchodzi ze Spółki"
http://infonowadeba.pl/news.php?readmore=895

Nabieram coraz większych wątpliwości czy burmistrz Wiesław Ordon panuje nad sytuacją w miejskiej Spółce nad którą ma sprawować nadzór.  Co chwile jesteśmy bombardowani kolejnymi nowinkami: jak nie odrzuconym wnioskiem na modernizacje ujęcia wody i sieci wodociągowej ( http://infonowadeba.pl/news.php?readmore=815 ) , który miał zabezpieczać żywotne interesy naszej gminy to wiadomościami o przegranych przetargach na odśnieżanie i sprzątanie miasta przez PGKiM i zwolnieniach ludzi, a teraz deklaracją o odejściu Prezesa Spółki. Zamiast stabilizacji i normalności mamy coraz większy chaos i zamieszanie... O co tu chodzi? 


Fot.: Echo Dnia

niedziela, 22 stycznia 2012

Zakończenie kariery trenera Antoniego Malcharka

W dniu wczorajszym odbyło się oficjalne zakończenie kariery trenerskiej Pana Antoniego Malcharka, założyciela sekcji badmintona, działacz społeczny. Poniżej zamieszczam treść listu gratulacyjnego odczytanego podczas uroczystości.


Szanowny Panie Trenerze,

W imieniu Klubu Radnych RATUSZ mam przyjemność złożyć Panu najserdeczniejsze wyrazu szacunku i uznania, a przede wszystkim podziękowania za dotychczasową prace na rzecz rozwoju sportu w Nowej Dębie i promocje naszego miasta na arenie krajowej i międzynarodowej.
Dzięki Pańskiemu zaangażowania w naszym mieście powstała prężnie działająca sekcja badmintona, której zawodnicy osiągnęli szereg sukcesów zarówno w Polsce jak i zagranicą zdobywając liczne medale i tytuły mistrzowskie. W realizowanych w ramach sekcji treningów brało udział setki jeśli nie tysiące mieszkańców naszego miasta i okolic. Ucząc swoich podopiecznych zasad fair play, ducha sportowej walki i wytrwałości wychował Pan niezliczoną ilość dzieci i młodzieży, którzy jeśli nawet w dorosłym życiu nie kontynuowali drogi sportowej, to bez wątpienia wykorzystali w codziennym funkcjonowaniu wartości, których ich Pan uczył.
Jest mi niezmiernie miło, że Pańskie poświęcenie zostało docenione przez Radę Miejską obecnej kadencji, która nadała Panu tytuł „Zasłużonego dla Miasta i Gminy Nowa Dęba”. Tytuł ten jest ukoronowaniem dotychczasowej pracy. Wierzę, że Pańska osoba będzie wzorem dla kolejnych pokoleń mieszkańców naszego miasta.

Z wyrazami szacunku i uznania  





piątek, 20 stycznia 2012

Tygodnik Nadwiślański: Niepokój w PGKiM

Autor: Rafał Nieckarz
Źródło: Tygodnik Nadwiślański nr 3 / 2012



KLIKNIJ NA OBRAZEK ABY POWIĘKSZYĆ

Echo Dnia: miejska spółka przegrała przetarg na odśnieżanie i utrzymanie porządku w gminie

Autor: Klaudia Tajs
Dodano: 17.01.2012r.
Źródło: Echo Dnia


Już nie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z Nowej Dęby, ale firma A.S.A z Tarnobrzega odśnieża nowodębskie ulice i chodniki.Także utrzymywaniem porządku w gminie zajmie się tarnobrzeska spółka. Co z piaskiem i sprzętem, który nowodębska spółka przygotowała na nadchodzący sezon?

Powodem zamieszania są przegrane przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej przetargi na zimowe utrzymanie dróg i ciągów pieszych na terenie miasta oraz oczyszczanie ulic, placów i ciągów na terenie miasta. Oba wygrała firma A.S.A z Tarnobrzega. Zdaniem radnego Marka Ostapki, takie rozwiązanie jest niekorzystne dla gminy. - Czy w interesie miasta jest, aby spółka komunalna, której celem jest odśnieżanie i utrzymywanie porządku w mieście, nie realizowała tych zadań – pyta. - Czy zawsze w przetargach publicznych kryterium ceny powinno być najważniejszym wskaźnikiem? Do tej pory pieniądze z budżetu gminy przekazywane na ten cel trafiały do spółki będącej w rękach gminy. Teraz wypłyną poza miasto.

PRAWA RYNKU

Jak to możliwe, że spółka, w której gmina ma 100 procent udziałów, która została powołana właśnie do tych zadań, zostaje pozbawiona zarobku? Jakub Sudoł, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej mówi wprost: – Takie są prawa rynku, był przetarg, który wygrała firma z Tarnobrzega i należy do zaakceptować – tłumaczy prezes Sudoł. – Nie jest to pierwszy i ostatni przetarg ogłoszony przez samorząd Nowej Dęby. Będą kolejne, do których przystąpimy. Tylko trzeba mieć na uwadze jedną rzecz. Nie można prowadzić działalności na granicy opłacalności, gdzie zarobki pracowników będą balansowały w okolicy najniższej krajowej. Przygotowując ofertę należy wziąć pod uwagę zarówno dobro firmy, jak i pracujących w niej ludzi.

Prezes Sudoł nie kryje, że przegrana w przetargu pociągnie za sobą niekorzystne dla pracowników kroki. Jednak zaznacza, że zimowe odśnieżanie, jak i utrzymanie porządku, to zaledwie niewielka część działalności spółki. – Główny nacisk kładziemy na kanalizację, dostarczanie wody, ogrzewania i odbiór nieczystości – wylicza. – Na potrzeby zimowego odśnieżania zatrudnialiśmy sezonowo pracowników. Dlatego teraz dwóch umów sezonowych nie przedłużyliśmy.

Czy będą kolejne redukcje etatów? Prezes Sudoł tłumaczy, że przedsiębiorstwo, którym kieruje nie jest firmą produkcyjną, dlatego w tym wypadku nie można mówić o wypracowanych zyskach. Nie mniej polityka finansowa jest bardzo ważna.

ŁOPATA W GÓRĘ?

Przegrana w przetargu była dużym zaskoczeniem dla władz spółki. Świadczy o tym chociażby fakt, że z myślą o nadchodzącym sezonie zimowym, w celu zapewnienia prawidłowego utrzymania dróg i chodników spółka zgromadziła około 300 ton piasku z dodatkiem niewielkiej ilości soli oraz dokonała przeglądu sprzętu, który można kierować do prowadzenia odśnieżania i zwalczania gołoledzi. – Sprzęt nie będzie stał na placu, ponieważ wygraliśmy przetarg na utrzymanie dróg powiatowych, które znajdują się na terenie miasta – tłumaczy prezes Sudoł. – To ciąg głównych ulic, dlatego nie ma obawy, że w chwili wyjazdu z bazy, pług jadący przez ulice miejskie podniesie łychę do góry, by na ulicach powiatowych ją opuścić. Taka sytuacja może wystąpić tylko z chwilą dojazdu do bloku jednej ze wspólnot, która podpisała z nami umowę. Odśnieżamy tam jedną drogę i dwa chodniki.

Co do 300 ton piasku, to władze spółki zapewniają, że jest to surowiec trwały, który może leżakować, do przyszłego sezonu zimowego i kolejnego przetargu.