wtorek, 21 czerwca 2011

Poseł Pluta i Klub Ratusz w sprawie peronu

Klub Radnych Ratusz wystąpił do parlamentarzystów z regionu o wsparcie dla Nowej Dęby w sprawie rozbudowy miejscowego peronu. Posłowie obiecali pomoc!


27 maja 2011 roku przewodniczący Klubu Radnych RATUSZ Marek Ostapko skierował pisma do parlamentarzystów z regionu w których opisywał perturbacje związane z nowodębskim peronem i prosił o zajęcie się sprawą.

Najszybciej odpowiedział nowy poseł Mirosław Pluta. Już 31 maja doszło do spotkania pomiędzy Plutą i Ostapkiem, którego tematem było podjęcie starań o zagwarantowanie w budżecie państwa środków finansowych na przedłużenie peronu w Nowej Dębie i dostosowania go do wymogów zatrzymywania się pociągów pośpiesznych, dalekobieżnych. W odpowiedzi pisemnej skierowanej do Klubu Radnych RATUSZ poseł Mirosław Pluta zapewnia o swoim wsparciu dla Ratuszowców, zmierzających do rozbudowy peronu w Nowej Dębie. Poseł Pluta wystosował już dwa pisma w tej sprawie do prezesów PKP Intercity i PKP PLK. Ponadto zapewnił również iż na posiedzeniu Sejmu RP wyda stosowne oświadczenie w tej sprawie i zadeklarował również dalszą pomoc w sprawie.


Pismo posła Mirosława Pluty do przewodniczącego Klubu Radnych Ratusz w Nowej Dębie


O swoim wsparciu zapewnił radnych Ratusza również poseł Zbigniew Chmielowiec, który także wystosował pismo do zarządu spółki PKP Intercity. Dodał również iż podczas rozmów z przedstawicielami PKP PLK na temat przedłużenia peronu o 75 metrów otrzymał informacje, że w najbliższym czasie zostanie zlecona dokumentacja na jego przebudowę.

- W imieniu swojego Klubu ale i zapewne wielu mieszkańców naszej gminy, serdecznie dziękuję Posłom za zainteresowanie się tym tematem i wierzę, że ich działania zakończą się znalezieniem w budżecie państwa środków na dostosowane naszego peronu do wymogów zatrzymywania się pociągów pośpiesznych, dalekobieżnych- mówi Marek Ostapko.

Przypomnijmy: W 2008 roku podczas spotkania Towarzystwa Kultury Powszechnej RATUSZ w ramach Uniwersytetu Latającego mówiono o potrzebie „trzymania ręki na pulsie” w sprawie budowy peronu w Nowej Dębie by nie okazało się, że pociągi dalekobieżne mogłyby się w naszym mieście zatrzymywać, ale peron będzie za krótki. Na spotkaniu tym obecny był zastępca burmistrza Zygmunt Żołądź. Wypowiedziane podczas wykładu słowa okazały się prorocze. Podczas jednej z konferencji prasowych burmistrz Wiesław Ordon przyznał iż ponosi w tej kwestii polityczną odpowiedzialność i zadeklarował poczynić starania mające na celu naprawę sytuacji.

piątek, 17 czerwca 2011

Piknik Charytatywny nad Zalewem

Niedzielny PIKNIK CHARYTATYWNY NAD ZALEWEM należy uznać za udany: była dobra pogoda, smaczne kiełbaski i wspaniała zabawa.

Organizatorem pikniku było Stowarzyszenie POGOŃ Nowa Dęba, Drużyna WOPR i Towarzystwo Ratusz. Celem imprezy była pomoc Komitetowi POMOC DLA ŁUKASZA w zebraniu pieniędzy na operacje dla nowodębianina Łukasza Wargackiego.

Na przybyłych czekały kajaki, łuk z wiatrówką i kulka wypełniona powietrzem dzięki której można "biegać po wodzie". Ta ostatnia nie wytrzymała naporu chętnych i niestety uległa zniszczeniu. Ponadto na przybyłych czekały przepyszne kiełbaski, szaszłyki, zimne napoje i pierogi.

Przez cały czas uczestnicy zabawy mogli wesprzeć Łukasza wrzucając darowiznę do puszki. W sumie podczas pikniku udało się zebrać 1180zł. To co często dało się usłyszeć od przybyłych to stwierdzenie, że nasz Zalew jest bardzo atrakcyjnym miejscem i takie imprezy powinny odbywać się częściej. Oczywiście zgadzamy się z tym w 100%.

Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim którzy włączyli się w pomoc w przygotowaniu imprezy, a szczególnie młodym ratownikom za ich pracę i zaangażowanie, oraz wszystkim tym, którzy wrzucili swój datek do puszki. Kolejna zbiórka już za tydzień podczas wystrzałowej MILITARIADY 2011!!!!

PONIŻEJ ZDJĘCIA Z PRZYGOTOWANIA I PRZEBIEGU PIKNIKU



















































czwartek, 9 czerwca 2011

Tygodnik Nadwiślański: DOGADALI SIĘ

Źródło: Tygodnik Nadwiślański nr 23/2011r

RATUSZ PRZECIWKO PODWYŻKOM WODY

Na sesji Rady Miejskiej w dniu 25.05.11 zapadła decyzja o podwyżce cen wody i odbioru ścieków. Z przedstawioną uchwałą nie zgadzał się Klub Radnych Ratusz  i Marian Tomczyk z Cygan. Reszta rajców się wstrzymała lub głosowała za podwyżkami.


Podjęto także próbę zniwelowania konsekwencji nowych taryf i zaproponowano radzie miejskiej wprowadzenie dopłat dla gospodarstw indywidualnych (w domach jedno i wielorodzinnych) w wysokości 0,25 zł do metra sześciennego wody i 0,57 zł do metra sześciennego odprowadzonych ścieków. Uchwałę o dopłatach wprowadzono jednomyślnie.

W efekcie wczorajszych decyzji łącznie koszty 1m3 dostarczonej wody i odprowadzonych ścieków dla gospodarstw indywidualnych wzrosną od 1 lipca o 0,38 zł, czyli o wartość mniejszą niż inflacja w ostatnich 18 miesiącach. Zakładając, że 1 osoba zużywa 4m3 wody na m-c wzrost opłat wyniesie 1,52 zł na osobę (4,80 zł w przypadku braku dopłat) co w przypadku czteroosobowej rodziny daje 6,08 zł (19,20 zł w przypadku braku dopłat). Szacunkowo w drugim półroczu 2011 r. samorząd Nowej Dęby wyda 52,5 tys. zł na dopłatę do wody i ok. 100 tys. zł na dopłatę do ścieków.

środa, 1 czerwca 2011

Powołajmy NOWODĘBSKĄ RADĘ SPORTU

Nawet najlepszy burmistrz, urzędnik, czy radny nie zna problemów ludzi sportu tak dobrze, jak oni sami. Urzędnik ma do czynienia z przepisami i teorią- działacz, kibic, czy zawodnik z praktyką. Dlatego warto dla dobra jednych i drugich powołać w naszej gminie Nowodębską Radę Sportu.

Rady Sportu działają w wielu gminach w Polsce. Na ogół rekrutują się z osób zgłoszonych przez organizacje i instytucje sportowe ( w tym kluby sportowe) realizujące na terenie danej jednostki zadania z zakresu kultury fizycznej i sportu.


Rada Sportu pełni funkcje konsultacyjne i doradcze w sprawach projektu budżetu gminy i projektów uchwał dotyczących kultury fizycznej, a także planów związanych z rozwojem bazy sportowej, budowy i przebudowy obiektów sportowych oraz organizacji szeregu imprez. Warto dodać, że uczestnictwo w Radzie Sportu jest w 100% społeczne, tak więc Rada nie kosztuje podatników ani złotówki, a jednocześnie może przyczynić się do bardziej efektywnego wydawania środków ze wspólnej kasy na realne potrzeby środowiska sportowego.



Rada Sportu w Szczecinie. Źródło: Urząd Miasta Szczecin

W naszej gminie działa rekrutująca się z radnych komisja Kultury, Oświaty i Sportu, której pracami kieruje radny Stanisław Skimina z Chmielowa („Nasz Samorząd”), w skład której wchodzą również radni: Maria Mroczek (KW PiS), Krzysztof Sałek („Nasz Samorząd”), Helena Tłusty („Nasz Samorząd”), Marian Tomczyk (KWW „Nadzieja”), Tomasz Licak (KR RATUSZ), Janina Lubera (KR RATUSZ).

Z całym szacunkiem dla wiedzy i doświadczenia poszczególnych członków komisji, ale obiektywnie patrząc nie ma w niej silnej reprezentacji środowiska sportowego. Za reprezentanta tej grupy społecznej można uznać radnego Tomasza Licaka, byłego prezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego STENGA (sporty wodne). Myślę, że mimo sporego zaangażowania i szczerych chęci jedna osoba to za mało, dlatego moim zdaniem warto powołać Nowodębską Radę Sportu, która będzie współpracować z w/w komisją, radą miejską i burmistrzem w sprawach rozwoju kultury fizycznej na terenie naszej gminy.

Z nieoficjalnych informacji wiem, że swego czasu o utworzenie takiego ciała zabiegał dyrektor SOSiR-u Adam Szurgociński. Jako radny złożyłem pisemny wniosek do burmistrza o powołanie w Nowej Dębie Rady Sportu. To właśnie w gestii szefa gminy jest wydanie stosownego zarządzenia.Wierzę, że odpowiednie procedury zostaną wszczęte tak szybko, jak to możliwe i już nowy projekt budżetu będziemy omawiać wspólnie z nowopowstałą Radą Sportu. Kolejnym argumentem za powołaniem RS są zapisy ustawy o samorządzie gminnym które w wielu przypadkach uniemożliwiają ludziom sportu piastowanie mandatu radnego. A szkoda bo ich wiedza i doświadczenie może być bardzo cenne i przydatne. Wykorzystajmy je w Radzie Sportu.